Najnowsze komentarze
@MotoVoice12 - sprawnośc juz właśc...
Ach, Alpy - może kiedyś... Przewod...
@ Okularbebe - tak, zdecydowanie b...
Szacunek bo byłeś w tych wszystkic...
No yamahy z tym motorem tak mają. ...
Więcej komentarzy
Moje linki
<brak wpisów>

27.04.2008 10:10

Na wstępie, czyli o czym ja tu...

Na początek...witaj czytelniku, kimkolwiek jesteś.

Szczerze powiedziawszy nigdy nie byłem, nie jestem i raczej nie zostanę jakimś zagorzałym fanem blogów i blogosfery.

Po prostu, jak wszystko w sieci, ma ten rodzaj stron swoje zalety, nad którymi unosi sie smog wad...dla większości jakoś dziwnie niezauważalny. To prawdopodobnie działa dokładnie jak smog, nie przeszkadza nam dopuki możemy oddychać, kiepsko się robi kiedy zaczynamy się przez niego dusić.

 O ile sam smog szczególnie mi nie szkodzi o tyle blogi, ostatnio wszechobecne i wszędobylskie jakoś mnie...duszą. Więc co robi człowiek jak się dusi? Albo zakłada gazmaske i udaje "słonika" bądź UFO (zależy od tego jak współczesny ma sprzęt), albo zostaje zmuszony do akceptacji tego, czym oddycha i robi to, co najwyżej mocniej filtrując.

I to dokładnie dotyczy mego bloga. Założyłem go i będę go prowadził (w miarę możliwości), po to by sie nie udusić, bo ignorować zjawiska już dłużej się nie da. Nie znaczy to jednak, że bedzie tu nudno i zrzędliwie. Pozwole sobie odwrotnie do innych blogów, nie przeżywac i nie prowadzić swego rodzaju kącika zwierzeń. To, co tu znajdziecie będzie rodzajem nigdy nie kończacego się motofelietonu. Będę pisał to, co widzę i obserwuję bacznie z boku i zapewniam Was, czasem to co widzę może przyprawić o napad śmiechu a czasem o zniesmaczenie. Oczywiście przynudzanie i nabijanie się mogłoby się znudzić nawet mnie, więc od czasu do czasu pozwolę sobie również powspominać moje życie związane z jednośladami i całą otoczką, choćby dlatego, że z perspektywy czasu mamy na rzeczy zupełnie inne spojrzenie.

Tak więc już w niedalekiej przyszłości...Zapraszam.

 Thrillco

Komentarze : 2
2008-06-05 02:18:05 simonw

No no Thrillco, i ja obiecuje ze jesli zachowasz chociaz polowe swoich umiejetnosci pisarsko - filozoficznych na pewno bede wpadal wspolnie sie posmiac.

A to o czym piszesz - nazywa sie egzystencjalnym ekshibicjonizmem - i mozna to zaoberswowac w opisach na gg i wlasnie na blogach :)

Forumowym zwyczajem - Dyszka!

2008-05-29 12:31:54 alonzo

Będę Cię czytał Thrillco!

  • Dodaj komentarz