@MotoVoice12 - sprawnośc juz właśc...
Najnowsze komentarze
thrillco
do: Niepełny sezon
do:
Ach, Alpy - może kiedyś... Przewod...
do:
@ Okularbebe - tak, zdecydowanie b...
do:
Szacunek bo byłeś w tych wszystkic...
do:
Więcej komentarzy
No yamahy z tym motorem tak mają. ...
Moje miejsca
Moje linki
<brak wpisów>
02 maj 2021 23:05
Poszukiwania cz.1
Efektem przedłużającej się zimy i rosnącego niezadowolenia było, jak wiecie poszukiwanie innego motocykla. I go znalazłem oraz kupiłem. Ale to dopiero początek.
27 kwiecień 2021 21:58
Mówcie mi - Hipokryta!
Tak dokładnie sam zacząłem się od niedawna określać. Bo nie znam innego określenia na to, co poniżej napiszę. Ale tak bywa, że życie weryfikuje czasem w tempie błyskawicy postrzeganie pewnych spraw. Tak stało się też tym razem.
13 kwiecień 2021 19:35
Drobiazgi, które robią róznicę.
Nie ma wśród nas ani jednej osoby, która mając możliwość pojeżdżenia innym motocyklem nie porównuje go do swojego własnego/obecnego lub ulubionego, którym najczęściej jeździ. Jeszcze ciekawiej robi się z tymi porównaniami, gdy dopadniemy inny wariant/model tego samego producenta.
25 marzec 2021 07:34
Zupełnie nowe ćwiczenia.
W poprzednich miesiącach zp owodu panującej, zupełnie normalnej dla zimy, aury na zewnatrz jak już jeździłem gdziekolwiek to ani za daleko, ani za szybko bo po porstu, było za zimno na dlasze wypady. Obecnie mamy piekną wiosnę, odległosci sie zmieniły a z nimi przyszło jeszcze coś nowego.
27 luty 2021 21:53
Byle bez falstartu
o tym, że luty nagle zrobił sie gorący napisał już kolega przede mną wyjasniając przy okazji fenomen tego zjawiska. Akurat tu gdzie mieszkam to nie jest nic szczególnego, że sezon da ise zacząc juz w lutym ale przy takich temperaturach to jednak zaskoczenie. Ale chciałem jednak o czymś innym przy okazji.
16 luty 2021 20:18
Zgubne zimy skutki
Miało nie być TAKIEJ zimy! Miało być jak zawsze, krótko i przyjemnie i potem szybki powrót słońca, plusowe temperatury i myślenie już wyłącznie o tym kiedy wyruszyć na pierwsze przejażdżkii dookoła komina, celem rozruszania siebie i maszyny. A tu nieprzyjemna niespodzianka. Zima długa, lockdowny, nie ma gdzie łazić nawet więc...Patrzę, siedzę i dopadają mnie wątpliwości.
27 styczeń 2021 21:35
Śmieszna historia powrotu do jednego śladu
Poniżej znajdziecie historię jak to się ta moja jednośladowa historia zaczęła. Nie odbiega od setek jeśli nie tysiąca podobnych historii. Z okazji, że wracam po długiej pauzie postanowiłem doprecyzować, jak to ze mną było oraz jak to się stało, że znowu jestem na 2 kołach. A bywało różnie.